Dzień Otwarty Zajezdni w Będzinie – relacja z imprezy

20.09.2011

W dniu 17.09.2011r. odbył się doroczny Dzień Otwarty. Tym razem Tramwaje Śląskie S.A. zaprosiły wszystkich zainteresowanych do zajezdni tramwajowej w Będzinie. Z zaproszenia skorzystało całe mnóstwo osób w różnym wieku, co nie powinno dziwić, bo oferta była urozmaicona.

 Przede wszystkim można było zajrzeć tam, gdzie na co dzień wstęp mają tylko pracownicy – tzn. do hal, w których stoją wagony, i w których są one przygotowywane do jazdy na liniach. Tu we wnętrzu można było pooglądać różne maszyny i urządzenia, które służą do naprawy tramwajów, a także różnego typu wagony. Było też coś dla nieco bardziej ciekawskich – bez problemu można było wejść do kanału, na którym stał wagon i własnym okiem dokładnie zlustrować co czerwone pudło kryje na samym spodzie. Na stoisku ze specjalnym urządzeniem każdy osobiście mógł wybić okolicznościowy znaczek. Atrakcje przygotowano nie tylko na halach zajezdni. Na rozległym, zielonym terenie też sporo się działo.  Na ustawionej przed budynkiem Rejonu nr 1 scenie odbywały się pokazy tańca i występy zespołów, zagrała też tramwajowa orkiestra. Dzieci pod okiem fachowców z grupy tanecznej ćwiczyły naukę tańca, były też gry, zabawy i konkursy. Najmłodsi mieli też możliwość zdobycia karty rowerowej, warunkiem było pomyślne zdanie egzaminu przygotowanego przez policję. Swoje umiejętności pokazała także straż pożarna symulując pożar i gaszenie tramwaju. Bardzo dużym powodzeniem cieszyła się nauka jazdy – zainteresowani wytrwale czekali w długiej kolejce, aby pod okiem instruktora jazdy za sterami tramwaju poczuć się jak prawdziwy motorniczy, a taka okazja trafia się tylko raz do roku. Jak to przy takich okazjach bywa – zdarzają się też niespodzianki – debiutujący na zagłębiowskich torach wagon typu E-1 podczas „Parady Tramwajów” najechał na leżący na torach obcy przedmiot i w okolicach będzińskiej ‘nerki” wyskoczył z szyn. Za takie zachowanie wiedeński „Francik” (jak powszechnie nazywają go tramwajarze) dostał karniaka – w przeciwieństwie do innych „paradnych” wagonów przez resztę dnia mógł się pokazywać wyłącznie na zajezdni.  Być może po tej nauczce zaaklimatyzuje się w polskich warunkach i żadnych wyskoków już czynił nie będzie.  W trakcie Dnia Otwartego Zajezdni w Będzinie było coś dla ciała i coś dla ducha.  Tramwaje Śląskie S.A. razem z partnerami i sponsorami imprezy mają zatem nadzieję, że każdy, kto przyszedł w sobotę do będzińskiej zajezdni, znalazł tu coś dla siebie. Następny Dzień Otwarty już za rok, ale dokładnie gdzie i kiedy – to zdradzimy dopiero w odpowiednim czasie. A tymczasem bardzo serdecznie Państwu dziękujemy, że byliście z nami w tym dniu i zapraszamy – bądźcie z nami na co dzień, korzystając z naszych usług.

 

 
Eko = logicznie
Podróż bez spalin!
ekologia na szynach
 
Polityka cookies