Cóż to był za koncert! Moniuszko rozbrzmiewał w tramwaju [GALERIA]

9.05.2019

Z okazji 200. rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki spółka Tramwaje Śląskie S.A. zorganizowała niezwykły koncert. We wtorek 7.05.2019 r. w tramwaju linii nr 43 wystąpił Zespół Śpiewaków Miasta Katowice “Camerata Silesia”. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z tego wydarzenia.

Zadanie jakim było zorganizowanie koncertu muzyki klasycznej w tramwaju liniowym wydawało się tyleż niełatwe, co ryzykowne. – Bardzo chcieliśmy móc dotrzeć z muzyką Stanisława Moniuszki w możliwie najlepszym wykonaniu, stąd propozycja skierowana do zespołu Camerata Silesia, który – ku naszemu zdziwieniu i wielkiemu zadowoleniu – zgodził się zaśpiewać w tramwaju – mówił Andrzej Zowada rzecznik spółki Tramwaje Śląskie S.A. Okazało się, że sami śpiewacy zespołu „Camerata Silesia” również nieco się stresowali. – Stres jest przed każdą publiczności, a warunki do śpiewania są dosyć specyficzne – mówiła Aleksandra Poniszowska. Z kolei Magdalena Szostak-Krupowicz dodawała: – Przede wszystkim nie czujemy pod nogami stabilności, tylko się wszystko chwieje lekko.

Okazało się jednak, że nietypowe warunki nie przeszkodziły, bo koncert był wspaniały. – Jestem zachwycona. Ja wprost uwielbiam Moniuszkę, zwłaszcza „Straszny Dwór” i „Halkę” dlatego przyjechałam specjalnie, by posłuchać tych arii w pięknym wykonaniu. Mimo, że jesteśmy w tramwaju, to brzmi to fantastycznie – mówiła pani Grażyna z Sosnowca.  – To są piękne arie, które warto popularyzować. „Aria z kurantem” czy aria Hanny ze „Strasznego Dworu” to są wielkie romantyczne arie i to godne światowej muzyki. To na pewno nie żaden zaścianek, nie „jakaś Polska” wówczas bez państwowości, ale naprawdę światowa muzyka – podkreślał Adam Myrczek, śpiewak zespołu „Camerata Silesia” i dodawał – My tylko mamy nadzieję, że jak dojedziemy na pętlę na Wełnowcu i wszyscy wysiądą to nie będzie znaczyło, że się nikomu nie podobało, tylko, że akurat skończyła się trasa.

Te obawy były zbyteczne. Okazało się bowiem, że… przy pętli na placu Alfreda mało kto w ogóle wysiadł z tramwaju, a większość pasażerów wyruszyła w drogę powrotną, słuchając drugiej części koncertu.

W centrum Katowic nastąpiła zmiana. Zespół „Camerata Silesia” pożegnał się z publicznością, a jego miejsce zajęli uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej im. Karłowicza w Katowicach. – Fantastyczni młodzi ludzie, bardzo utalentowani, wspaniale śpiewają – zachwycała się pani Iwona z katowickiego Załęża. Uczniowie zaprezentowali utwory Moniuszki w trzech koncertowych odsłonach a występ zakończył się przy katowickim Rynku. – I nagle nastała cisza, trudna do przyzwyczajenia. Chciałoby się więcej – uśmiechał się Andrzej Zowada zapewniając, że nie było to ostatnie muzyczne wydarzenie zorganizowane przez Tramwaje Śląskie.

 

 
Eko = logicznie
Podróż bez spalin!
ekologia na szynach
 
Polityka cookies